nadchodząca fala
the coming wave
W ostatnich latach termin AI (używany wymiennie ze sztuczną inteligencją) stał się niezwykle popularny. Firma OpenAI, stojąca za niezwykle popularnym chatbotem ChatGPT, dała ludzkości dostęp do sztucznej inteligencji na szeroką skalę. Sukces okazał się ogromny, a wysyp kolejnych chatbotów opartych na LLM-ach (Large Language Models) był nieunikniony.
Dziś termin „sztuczna inteligencja” jest niemal utożsamiany z chatbotami. Książka „The Coming Wave” przedstawia znacznie szerszą perspektywę i uświadamia czytelnikowi, że AI to nie tylko popularne dziś modele LLM, do których niemal wszyscy mamy dostęp.
Sztuczna inteligencja znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach życia, a jej rozwój postępuje każdego dnia, czy tego chcemy, czy nie. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że autor książki, Mustafa Suleyman, ma ogromne doświadczenie w tej dziedzinie i większość swojego życia zawodowego poświęcił na rozwój AI. Nie jest to więc książka napisana przez jednego z „ekspertów”, którzy znają ten temat jedynie od strony użytkownika.
O czym jest ta książka?
W początkowych rozdziałach znajdziemy przykłady obecnych zastosowań sztucznej inteligencji. Nie sposób jednak wymienić wszystkich dziedzin, w których wykorzystuje się dziś AI, dlatego autor skupia się na tych, które jego zdaniem mogą mieć największy wpływ na ludzkość i planetę.
Kolejne rozdziały to lekcja historii. Dowiadujemy się o przełomowych dla ludzkości odkryciach, które są tu porównywane do fali – stąd zresztą tytuł książki. Sztuczna inteligencja to kolejna fala, która według autora dopiero nadchodzi. Widzimy już jej początki, ale konsekwencje, które ze sobą przyniesie, nie są jeszcze do końca jasne. Znajdziemy tu również wiele porównań i analogii do historycznych wydarzeń oraz wynalazków, które początkowo nie zwiastowały rewolucji, a ostatecznie okazały się przełomowe.
Ostatnia część książki to próba nakreślenia scenariusza, który może nas czekać jako ludzkość, jeżeli nie zaczniemy działać kolektywnie i nie podejmiemy próby kontroli nadchodzącej fali. Tu także znajdziemy odwołania do historii i „fal” (wynalazków, wydarzeń), które przetoczyły się przez świat w przeszłości i które ludzie próbowali kontrolować. Autor podaje również kilka pomysłów, które mogłyby spowolnić zmiany, tak by dać nam czas na przystosowanie się do nich, stworzenie norm i standardów, które zwiększą nasze bezpieczeństwo i utrudnią wykorzystanie technologii przeciwko nam.
W moim odczuciu książka rysuje przyszłość w czarnych, a przynajmniej ciemnoszarych barwach. Przykłady skupiają się na negatywnych konsekwencjach i nieudanych próbach powstrzymywania zmian w przeszłości. Zdarzają się też nieco bardziej optymistyczne paragrafy, ale te należą raczej do rzadkości. Taka perspektywa jest tym bardziej zaskakująca, że Mustafa Suleyman zajmuje obecnie stanowisko CEO Microsoft AI i wydawać by się mogło, że powinien wierzyć w technologię, do której rozwoju sam się przyczynił. A może to właśnie lata doświadczenia dały mu możliwość spojrzenia z innej, mniej optymistycznej perspektywy? Na to pytanie niestety nie znam odpowiedzi.
Czy warto?
Jeżeli interesujesz się technologią, chcesz wiedzieć, co dzieje się na świecie i co może nas czekać w niedalekiej przyszłości, to zdecydowanie warto. Na lekturze skorzysta każdy – nie trzeba być osobą techniczną, mieć wykształcenia inżynierskiego ani umieć programować. Próżno szukać tu technicznych szczegółów i skomplikowanych opisów działania AI. Celem książki jest uświadomienie odbiorcy, że sztuczna inteligencja to znacznie więcej niż tylko chatboty, a jej niezwykle dynamiczny rozwój może mieć daleko idące konsekwencje, którym powinniśmy przeciwdziałać już dzisiaj.
